Aktualności / Jedna wielka scena
Teatr KTO przez ponad 40 lat wędrował ze swoimi sztukami po Polsce i świecie, od Brazylii i Kolumbii po Iran i Japonię. Występował na placach i ulicach, ale też gościnnie w renomowanych salach teatralnych, brał udział w zagranicznych festiwalach, sam jest też organizatorem (od 1988 roku) międzynarodowych festiwali ulicznych. Nigdy nie miał jednak własnej stałej siedziby, „był wiecznie na walizkach”. We wrześniu 2021 roku wprowadził się wreszcie do swojego nowego Domu – w Krakowie, w dzielnicy Podgórze.
Ten własny Dom, przy ulicy Jana Zamoyskiego, jest spełnieniem marzeń zespołu teatru i wieloletnich starań jego dyrektora Jerzego Zonia. – To zwieńczenie naszej długiej drogi po różnych scenach świata, Polski, w szczególności Krakowa. Tu graliśmy w ponad 50 miejscach – wyznał w czasie inauguracji obiektu Jerzy Zoń. Nowa siedziba KTO powstała w miejscu, gdzie był przytułek Zgromadzenia św. Wincentego á Paulo z końca XIX wieku, przekształcony w latach 60. ubiegłego wieku w popularne kino „Wrzos”. Została ona zaprojektowana zgodnie z surowymi wymaganiami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i warunkami wojewódzkiego konserwatora zabytków. Budynek teatru wzniesiono w obrysie dawnych zabudowań. Udało się też odtworzyć neobarokową fasadę przytułku, zgodnie z dawnymi przekazami. Autorami koncepcji i projektu architektonicznego są artysta Aleksander Janicki i architekt Mariusz Twardowski z zespołem MTWW Architekci. Obiekt o nieregularnym kształcie i zróżnicowanej wysokości wpisany jest w historyczną tkankę Podgórza i w zieleń pobliskiego parku Bednarskiego. Jest to kompozycja brył i płaszczyzn jasnych i ciemnych, pełni i próżni, linii prostych, łamanych, krzywych. Układ funkcjonalno-przestrzenny założenia jest dostosowany do stylu pracy KTO, działającego dotąd głównie w otwartej przestrzeni. A jest to teatr niezwykły, sięgający w swym repertuarze do spektakli ulicznych, tradycji i rytuałów, performansu i zdarzeń ad hoc. To, że dostał swoją salę widowiskową i scenę, nie znaczy, że został zamknięty w „czterech ścianach”. Siedziba Teatru KTO jest otwarta dosłownie i symbolicznie. Spektakle mogą odbywać się nie tylko w sali widowiskowej, ale prawie w całym obiekcie. Jest scena plenerowa na tyłach budynku i ogród, gdzie mogą mieć miejsce najróżniejsze wydarzenia kulturalne, dla dorosłych i dla dzieci. Nowy dom teatru jest i będzie miejscem przygotowań i punktem wyjścia dla szerszych działań w przestrzeni miejskiej.
UKŁAD FUNKCJONALNO-PRZESTRZENNY
Wszystkie elementy funkcjonalne układają się jak kolejne odsłony sztuki teatralnej. Elewacja frontowa jest wizytówką teatru, jednocześnie świadkiem historii. Biała, o miękko spływającej formie – to pieczołowicie odbudowana neobarokowa fasada (z lat 1887-1889) przytułku Zgromadzenia św. Wincentego á Paulo. Jest jak maska teatralna, za którą kryje się wnętrze teatru. Ale spoglądając z ulicy przez jej przeszklone otwory (zgodne z rytmem okien XIX-wiecznej budowli), widz może dostrzec ducha teatru (foyer, rzeźbiarskie schody, aktorów). Historyzującą elewację uzupełniono dobudowanym z boku zespołem wejściowym. Foyer, wysokie na dwie kondygnacje, jest w znacznej części przeszklone. Wysokie okna są też w ścianie elewacji frontowej. W dzień jest tam dużo światła, widać ulicę, zieleń. Nocą oświetlenie foyer podkreśla kształty neobarokowej fasady. Schody na antresolę i znajdująca się pod nimi lada tworzą interesujący detal. Przez płyty szkła hartowanego wmontowanego w podłodze widoczne są fragmenty wapiennej skały, na której posadowiony jest budynek. Sala z widownią i sceną jest zamknięta w żelbetowym, czarnym prostopadłościanie. Geometryczną formą i kolorem ten black box stoi w pewnej opozycji do białej fasady frontowej o miękkich liniach. Jest to przestrzeń wielofunkcyjna, nasycona urządzeniami technicznymi, gdzie mogą rozgrywać się przedstawienia dla 200 widzów i gdzie można widzów w różny sposób rozmieszczać. Czarne wnętrze sali stanowi dobre tło dla teatralnych akcji. Przestrzeń pod stropem to gąszcz sztankietów – stalowych konstrukcji służących do podwieszania elementów dekoracji, oświetlenia, nagłośnienia czy też kurtyny, kotar, obsługiwanych w sposób zautomatyzowany. Nowatorskim rozwiązaniem i wielką atrakcją dla aktorów, reżyserów i widzów jest „oko” – rozsuwane okno w dachu, o designie i konstrukcji przypominającej działanie migawki aparatu fotograficznego. Ten oculus o średnicy do 7 m sprawia, że do spektaklu granego w sali można włączyć spektakl odbywający się na niebie. Ze względów akustycznych ściany sali i jej przekrycie wykonano w postaci podwójnych przegród żelbetowych. Hol – to wielowymiarowa przestrzeń przylegająca do sali teatralnej. Z niego i z biegnącej nad nim antresoli prowadzą wejścia na widownię. Podobnie jak w foyer, tu także poprzez przeszklenia w podłodze można zobaczyć odkryte podczas prac ziemnych wapienne relikty. Warto zatrzymać się też w niewielkim zielonym patio. To „ogród zadumy”, w którym – jak wyjaśniają projektanci – można odzyskać spokój po natłoku doznań otaczającego świata. Przestrzeń socjalno-administracyjna to „prywatna” część obiektu, mieści garderoby aktorów, pomieszczenia związane z pracą teatru, nad nimi pokoje biurowe. Skontrastowana jest z ciemną salą teatralną przez zastosowanie większej ilości szkła i jasnego tynku. Sąsiaduje z ogrodem. Ogród sensoryczny ze sceną letnią i platformą widokową rozciąga się za budynkiem teatru od strony południowej i wtapia w zieleń parku Bednarskiego. Teren wznosi się w kierunku parku, tworząc naturalny amfiteatr, z widownią dla 120 widzów. Scena letniego teatru, osłonięta pergolą i mobilnymi żaluzjami, wyposażona jest w ruchomy ekran umożliwiający projekcje filmowe. W ogrodzie specjalnie dobrane rośliny, elementy oświetlenia i małej architektury, pewne urządzenia (np. do wytwarzania sztucznej mgły) mają pobudzać zmysły i ułatwić działanie wyobraźni. Na końcu ogrodu całe założenie zamyka platforma widokowa o konstrukcji stalowej. Rozpościera się z niej widok na Kraków, ale może też służyć jako dodatkowa widownia w czasie spektakli pod gołym niebem.
KONSTRUKCJA
Z dawnego budynku przytułku i kina „Wrzos” została zachowana i odtworzona w historycznej formie ściana frontowa. Resztę zniszczonego budynku wyburzono. Ale nowy obiekt w znacznej mierze nawiązuje w swym obrysie do rzutu poprzednika. Ścianę frontową odtworzono w części z oryginalnej cegły. Zrekonstruowano dawne otwory okienne, przywrócono czystość formy jej neobarokowego zwieńczenia. Wiązało się to z wieloma problemami budowlanymi. Każdy łuk, każdy szczegół tej ściany wymagał indywidualnych szalunków. Jej stateczność została zapewniona przy pomocy ukośnych ściągów stalowych, kotwionych w tejże ścianie i w przeciwległej żelbetowej ścianie sali teatralnej. Na ścianie frontowej i ścianie sali teatralnej oparte jest lekkie zadaszenie nad foyer, wykonane w konstrukcji stalowej z pokryciem szklanym. Nowy obiekt nie jest duży, ale zaprojektowanie jego konstrukcji, a potem budowa, przysporzyły wielu problemów. Wykonany został w konstrukcji żelbetowej, monolitycznej, z drugorzędnymi elementami o konstrukcji stalowej (częściowe zadaszenia, nadproża w ścianie frontowej). Centralną częścią jest sala widowiskowa. Ze względów akustycznych jej ściany oraz stropodach zaprojektowano jako przegrody podwójne z pustką powietrzną. Żelbetowe ściany sali mają grubość 25 cm. – Trudnym zadaniem było rozwiązanie żelbetowej konstrukcji przekrycia sali widowiskowej – mówi Maciej Markowski, autor projektu konstrukcyjnego. – Duża rozpiętość pomiędzy ścianami-podporami, wymagana wysokość sali, a jednocześnie ograniczenia wynikające z wytycznych konserwatora zabytków, dotyczące nieprzekraczalnej wysokości budynku – to wszystko sprawiało, że trudno było zmieścić tam elementy konstrukcyjne o wymiarach, jakie wynikały z obliczeń. Proponowałem dźwigary z betonu sprężonego, ale wykonanie niewielkiej liczby takich nietypowych elementów było zbyt kosztowne albo nieopłacalne dla producenta.
•
Jak zaprojektowano stropodach nad salą widowiskową? Płyty stropowa oraz dachowa, z otworem o średnicy 7,20 m (na rozsuwany świetlik „oko”), są żelbetowe, monolityczne, o grubości 16 cm, wzmocnione rusztem z belek żelbetowych. Ruszt z belek o wymiarach 45×80 cm i 25×55 cm podtrzymuje od góry płytę stropową nad salą. Pod stropem podwieszono stalowe belki jezdne, po których przemieszczają się pomosty służące do mocowania dekoracji i oświetlenia (sztankiety). Płyta dachowa jest oparta na podobnym ruszcie. Stanowi ona oparcie rozsuwanego świetlika i urządzeń wentylacyjnych. W sali wykonano antresolę na poziomie 5,30 m, ze schodami, także w konstrukcji żelbetowej. Ściana przy sąsiedzie jest żelbetowa i stanowi oparcie dla lekkiego stalowego zadaszenia, rozpiętego między tą ścianą a ścianą sali teatralnej. Pozostałe części budynku posiadają konstrukcję mieszaną. Ściany są częściowo żelbetowe, częściowo z pustaków ceramicznych. Stropy, schody są żelbetowe monolityczne. Znaczna część obiektu jest posadowiona na płycie żelbetowej grubości 30 cm, są też ławy fundamentowe, o wymiarach 50×20 cm. Fundamenty spoczywają na warstwie twardoplastycznych rumoszy gliniastych (gliny z okruchami wapienia) oraz na rumoszach (piaskach z okruchami wapieni). Ponieważ teren jest nachylony, jedna ze ścian piwnicznych (od strony ogrodu) jest rozwiązana jako mur oporowy. Pomimo wcześniejszych badań geologicznych i sporządzonej opinii geotechnicznej dla projektowanego budynku, podczas wykonywania prac ziemnych i fundamentów napotkano szereg trudności. Krzemionki, część dzielnicy Podgórze, gdzie usytuowana jest siedziba Teatru KTO, to skała wapienna – trudny, nieprzewidywalny teren do posadowienia budynków. Wykonawca trafił na spore głazy, które trzeba było rozbijać lub w inny sposób usuwać. Niektóre z nich ocalały i wyeksponowano je pod szkłem podłogi foyer i holu. Z dużym wyprzedzeniem, przed przystąpieniem do robót fundamentowych, trzeba było wykonać drenaż i starannie zabezpieczyć wykop przed napływem do niego wód opadowych ze skarpy usytuowanej powyżej miejsca budowy, za którą na stoku rozciąga się park. Bliskie sąsiedztwo zamieszkanych domów sprawiało, że było ciasno, ograniczona była wielkość placu budowy i utrudnione użycie ciężkiego sprzętu.
INTELIGENTNY BUDYNEK TEATRALNY
Obiekt dostosowany jest do formuły teatrów otwartych. Sala widowiskowa może być modyfikowana. Koncepcja artystyczna decyduje, gdzie i jaka będzie scena, w jakim układzie i na ile osób widownia. Aktorzy mogą grać na scenie, na poziomie podłogi, ale też na poziomie minus 80 cm, poniżej poziomu podłogi sali. Prototypowym rozwiązaniem jest wspomniane powyżej rozsuwane „oko” w dachu, zdalnie otwierane i zamykane. Liczne sztankiety w sali obsługiwane są w sposób zautomatyzowany. Wielofunkcyjność przestrzeni teatralnej zapewnia też nowatorski system paneli akustycznych. Ale spektakle mogą rozgrywać się także w holu, foyer, na zewnątrz – na scenie letniej i w ogrodzie. Obiekt można zaliczyć do tzw. inteligentnych budynków. Wyposażony jest w inteligentne systemy mechaniki scenicznej i wentylacji. Budynek, jak i cały teren, kontrolowany jest przez rozbudowane systemy monitoringu i dozoru.
•
Chropowata powierzchnia betonu odbierana jest już dzisiaj jako wykończenie estetyczne, bez negatywnych skojarzeń. W siedzibie Teatru KTO jest on widoczny w wielu miejscach, zwłaszcza wewnątrz. Nagi, szorstki, surowy. Główny projektant, arch. Mariusz Twardowski, tłumaczy: – Beton na ścianach budynku nie jest idealny. Widać na nim zadziory, nierówności, krzywizny zalewania szalunków. Ale on jest taki, jak Kraków, nie zawsze idealny, a jednak uwielbiamy w nim mieszkać.
dr inż. architekt Ewa Dworzak-Żak
Teatr KTO przy ul. Jana Zamoyskiego 50 w Krakowie
Projekt: 2017-2018, Realizacja: 2019-2021, przekazany do użytku we wrześniu 2021 r.
Dane budowli:
Powierzchnia zabudowy – 597 m2
Powierzchnia całkowita – 1070,54 m2
Powierzchnia użytkowa – 857,75 m2
Kubatura – 5855,90 m3
Liczba widzów na sali teatralnej – 200
Liczba widzów w ogrodzie zewnętrznym – 150
MTWW Architekci / Mariusz Twardowski Architektura
Koncepcja: art. Aleksander Janicki
Projekt: dr hab. inż. arch. Mariusz Twardowski, art. Aleksander Janicki
Współpraca: dr inż. arch. Agnieszka Żabicka, mgr inż. arch. Barbara Leśniak, mgr inż. arch. Wojciech Wokan, dr inż. arch. Mariusz Pers, mgr inż. arch. Krzysztof Grządziel
Projekt konstrukcji: mgr inż. Maciej Markowski
Projekt wnętrz: artysta Aleksander Janicki, arch. wnętrz Maja Gralak, mgr inż. arch. Dominik Budyn
Projekt budowlany ogrodu: arch. Joanna Baranek-Stach
Generalny wykonawca: Moris Polska