Aktualności / Dom jako model życia

Dom jako model życia
Marcin Charciarek

Rozmowa z dr. hab. inż. arch. Marcinem Charciarkiem, profesorem Politechniki Krakowskiej, pracownikem Katedry Projektowania Architektonicznego Wydziału Architektury PK, autorem projektów prefabrykowanych domów indywidualnych, publikowanych na stronie internetowej domybetonowe.pl

– Panie Profesorze, przypuśćmy, że jestem zainteresowany budową domu i zobaczyłem stronę internetową domybetonowe.pl. Proszę mnie przekonać, że dom w betonowej prefabrykacji jest dobrym rozwiązaniem.
– Bo jest szybszy w budowie. I doskonalszy w wykonaniu. Uważam dodatkowo, że dobrze wykonany budynek w technologii betonowej jest nobilitacją dla każdego użytkownika – jeżeli to jeszcze znaczy cokolwiek. Wszystko zaczyna się od momentu, kiedy to przede wszystkim użytkownik/inwestor uzna, że dom jednorodzinny w prefabrykacji betonowej może być architekturą. Pamiętajmy, że każda materia jest podległa idei architektury i tak naprawdę cegła, beton, stal, prefabrykat służą tylko do kreowania przestrzeni architektonicznej – niezależnie od rodzaju tworzywa.

CASA PREFABRICATA 1

– Z czyjej inspiracji powstały projekty dostępne na stronie domybetonowe.pl? Z jakiej potrzeby?
– Pomysł na domy prefabrykowane wyszedł oczywiście od kierownictwa Stowarzyszenia Producentów Cementu. W 2020 roku dyrektor Zbigniew Pilch zaproponował wyjątkową próbę zaprojektowania trzech różnych domów o zróżnicowanej funkcji, układzie przestrzennym i poszukiwaniu nowej estetyki ich realizacji w technologii prefabrykacji betonowej. Wydaje się, że nadszedł czas – mamy na to bardzo dobre współczesne przykłady zagraniczne i polskie – kiedy wszyscy już rozumieją, że dom prefabrykowany nie może być poddawany stereotypowej ocenie i założeniu, że w procesie przemysłowym architektura ulega pogorszeniu. Wyjątkowo aktualna jest dziś idea stworzona przez Waltera Gropiusa, twórcę Bauhausu (1919-1933), najważniejszej szkoły architektury XX wieku, mówiąca o tym, że nie ma powodów, by obawiać się monotonii uformowań prefabrykowanych. Standardyzacja służy technologii, natomiast do architektów należy zróżnicowanie elementów na rzecz wymyślonej konfiguracji.

CASA PREFABRICATA 1

– Co uważa Pan za największy atut betonowej prefabrykacji w odniesieniu do domów indywidualnych?
– Atutem jest racjonalizm, na bazie którego możemy budować nową estetykę. To, co wydaje się oczywiste w podejściu do architektury w kulturach zachodniej cywilizacji. I chodzi nie tylko o ekonomikę budowy – ale także o przekonanie, że to, co proste, może być piękne i ciekawe! Wciąż nie jest to zrozumiałe w naszym nadal rozwijającym się kraju. To jest oczywiście trudny temat – jeżeli zdamy sobie sprawę, że część społeczeństwa wciaż mieszka w blokach albo w zabudowie wielkopłytowej i jest przyzwyczajona do pewnego standardu wynikłego z biedy PRL-u. W odróżnieniu od architektury wielorodzinnej, dom jednorodzinny jest dla mnie zawsze pewnym poszukiwaniem wzorca zamieszkania. Wbrew temu, co się sądzi, od stu lat dom jednorodzinny – i nieważne czy mały i powtarzalny, czy duży i rezydencjonalny; miejski czy wiejski – nadal reprezentuje podstawowy wzorzec architektury. Stara się pokazać, czym jest pewien model życia i zamieszkania. I chodzi nie tylko o funkcję – bo ta ulega ciągłym zmianom – ale przede wszystkim o wyjątkowy kształt przestrzeni do życia i jej poszczególne ukształtowania. Choć domy, budowane przed rewolucją modernistyczną, są inne niż „nowoczesne domy” będące wynikiem abstrakcyjnych estetyk Le Corbusiera, Waltera Gropiusa czy Miesa van der Rohe – to jednak „dom” jako typ pozostał elementarnym znaczeniem architektury, w którym każdy element jest ważny tak samo – w swoim najbardziej bazowym znaczeniu. Bardzo dobrze mówił o tym w 1923 roku malarz i architekt Theo van Doesburg: „Dom został rozebrany i podzielony na elementy plastyczne. Statyczne osie i stara konstrukcja zostały zniszczone. Dom stał się obiektem, który można i należy obejść ze wszystkich stron”. Od tego czasu architektura domu traktowana jest jako elementarna reprezentacja ludzkiego umysłu, ważna z każdej perspektywy i którą możemy, od stu lat, wyrażać się w estetycznie oczyszczonej – abstrakcyjnej formie. Tego staram uczyć studentów na wszystkich latach dydaktyki na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. W tym kontekście zasada prefabrykacji betonowej jest idealnym przykładem rozumienia, że – wszystko, co chcesz wybudować, należy najpierw dokładnie wymyśleć. Dziś taka perfekcja, a może po prostu racjonalność w wymyślaniu i budowaniu współczesnego domu stworzonego „z cząstek elementarnych” ujawniła się również wraz ze zrozumieniem, że dom nie musi przyswajać żadnego z uznanych wcześniej kontekstów – kulturowych, krajobrazowych, historycznych. Jest poza tym znaczeniem trwałym i ponadczasowym, bo zawsze stara się być architekturą idealną. Tak było, kiedy budował Willę Rotondę Andrea Palladio w Vicenzie w 1583 roku i przy stawianiu Willi Muller w Pradze przez Adolfa Loosa (1928), i Willi Savoye przez Le Corbusiera (1928). Podobnie teraz w XXI wieku prefabrykowany i betonowy dom jednorodzinny chce być wzorcem i reprezentantem epoki… A wszystko zaczęło się w roku 1915, kiedy Le Corbusier wymyślił pierwszy (w systemie „Domino” później „Citrohan”) trwały modernistyczny fundament pod nowoczesną przyszłość architektury.

CASA PREFABRICATA 2

– Według jakich zasad została opracowana architektura zaprojektowanych przez Pana prefabrykowanych domów?
– Na pewno racjonalne podejście do budowy domów wymusza myślenie o powtarzalności elementów oraz upodobnieniu struktury. Wbrew pozorom system budowy w prefabrykacie nie różni się wiele od betonowego systemu monolitycznego w szalunku systemowym. I jedna technologia (mokra in situ) i druga (przemysłowa) oparte są przecież na powtarzalnych modułach oraz pewnej regule zaprojektowania każdego z elementów w ten sposób, aby nie trzeba było wykonywać poprawek. W przypadku prefabrykacji betonowej ważne jest także, aby możliwy był transport poszczególnych elementów i montaż na miejscu (w przypadku prezentowanych domów – maksymalne wymiary elementów 600 x 360 cm). Logistyka prefabrykacji oraz organizacja na budowie to podstawa udanego projektu i inwestycji. Sama technologia prefabrykacji oparta jest na ścianach trójwarstwowych z izolacją wewnętrzną oraz wykorzystaniu stropów filigran, stropów HC czy nawet płyt TT. Myślę także – choć to nie było celem samym w sobie – że każdy z domów po pewnym dostosowaniu może służyć jako baza stworzenia zespołów wielorodzinnych czy szeregowych. Powtarzalność elementów budowlanych, ich widoczna modularność oraz świadoma prefabrykacja pozwala na zabawę w kolor, fakturę i podział ściany zewnętrznej oraz wewnętrznej – rzeczy, które nie zakłócą czystego, ekonomicznego przesłania domu prefabrykowanego.

CASA PREFABRICATA 2

– Czy odnosił się Pan do jakichś historycznych, klasycznych lub współczesnych wzorów zamieszkania? Do idei, nazwisk, udanych przykładów?
– Rzeczywiście – w każdym z przypadków ukrytym pretekstem formalnym jest jakiś dom, który był „prototypowy” dla czasu powstania. Wśród nich możemy dostrzec w architekturze Villi Prefabricata I wpływ pierwszego bauhasowego domu – Haus am Horn autorstwa Georga Muche i Adolfa Me-
yera ze swoim centralnym i mocno funkcjonalnym rozplanowaniem. Geometryczne poszukiwania podobnych architektur widać w obu pozostałych domach – Villa Prefabricata II i III to horyzontalne układy typu belvedere, podkreślające swoim założeniem funkcjonalnym zalety życia na piętrze (piano nobile) i kontynuujące zasadę „oderwania” od otaczającego terenu; stworzenia corbusierowskiej „przestrzennej promenady” podkreślającej kierunki we wnętrzu oraz otwarcia na zewnątrz. Domy są kontynuacją wzorca modernistycznego – Plan Libre i Raumplanu oraz będących ich powidokami racjonalnych, betonowych domów w rejonie szwajcarskiej Tessyny.

– Czy domy według Pana projektu mogą być jakoś modyfikowane? Dostosowane do szczególnych wymagań osoby zamawiającej? Jeżeli tak, to w jakim zakresie?
– Idea modyfikacji jest bardzo słuszna, ale także bardzo kosztowna. Nie ukrywam, że te koncepcje, ze względu na arbitralną formę wszystkich trzech, uznaję za skończone z pewną możliwością ograniczonej aranżacji wnętrz. Chodzi w nich raczej o pokazanie możliwości wykorzystania prefabrykatu dla celów poszukiwania formy i odkrycia w nowy sposób ekspresji tej technologii. Co nie zawsze jest łatwe w porównaniu z technologią monolityczną – Villa Prefabricata II jest na przykład próbą zmierzenia się ze strukturą wspornikową – niełatwą, ale możliwą w realizacji. A sam temat modyfkacji funkcjonalnej/przestrzennej dotyczy raczej budownictwa wielorodzinnego – ale to już temat na osobną dyskusję.

– Czy dom z betonowych prefabrykatów jest tańszy od domu budowanego metodą gospodarczą? Szybszy w budowie? Bardziej oszczędny w eksploatacji? Czy są przekonujące dane na ten temat?
– Odpowiedzią na to pytanie jest przykład z życia. Wszystkie domy, które zaprojektowałem i wybudowałem, byłyby tańsze, gdyby je zaprojektować w prefabrykacie… (śmiech).

CASA PREFABRICATA 2

– W którym z wyżej wymienionych punktów przewaga domu prefabrykowanego jest bezsporna, najbardziej konkretna?
– Czas powstania i specyfika tworzywa – betonu, a więc tak ważnej materii w dobie zrównoważonego rozwoju, trwałości budowy czy inercji cieplnej. Beton jest wciąż materiałem tanim i najczęściej używanym w budownictwie – bo ktoś go kiedyś wymyślił dla dobra nas wszystkich. Bieżące ideologie dotyczące ograniczeń w produkcji są, jak powiedział klasyk, „słabe intelektualnie i niekonsekwentne”. Przekonanie, że można zastąpić go innym materiałem, jest mało poważne.

– Jak długo będzie trwała – według Pana założeń – budowa prefabrykowanego domu?
– Przykłady budowy domów o podobnej wielkości mówią, że taki dom można wybudować w ciągu dwóch-trzech tygodni – do stanu surowego zamkniętego.

– Jak zostały rozwiązane kwestie energetyczne, które stają się obecnie tematem numer jeden w budownictwie?
 – Cała technologia betonowa posiada znakomitą cechę akumulacji ciepła w zimnych sezonach oraz utrzymywania mikroklimatu w sezonach letnich. Zastosowanie betonu w ścianach, stropach, płytach na gruncie powoduje, że zimą poprzez zastosowanie rekuperacji zmniejsza się zużycie energii do ogrzewania nawet do 15%. Latem jest do 5-6 stopni niższa temperatura bez stosowania dodatkowego chłodzenia, a korzystając z klimatyzacji można zaoszczędzić do 50% kosztów jej funkcjonowania. Dzięki tej inercji cieplnej materiału przez cały rok występują mniejsze wahania temperatury wewnątrz budynku w dzień i w nocy. Dodatkowe korzyści, jakie daje technologia w połączeniu z nowoczesnymi rozwiązaniami grzewczo-chłodzącymi, takimi jak stropy aktywowane termicznie czy grzewcze płyty fundamentowe.

CASA PREFABRICATA 3

– Kto będzie (kto może być) producentem prefabrykatów? Czy są jakieś ustalenia na ten temat? Czy były prowadzone rozmowy z firmami?
– Póki co mówimy o projektach koncepcyjnych gotowych na opracowanie budowlane i techniczne. Liczymy na to, że pojawi się klient albo mecenas dla naszego pomysłu, który pozwoli nam wykonać odpowiedni zakres dostosowania tych lub nowych koncepcji do projektu wykonawczego. W Polsce są już oczywiście firmy, które mogłyby się podjąć takiego zadania. Kontakt z wykonawcą to rzecz pierwsza, ponieważ od decyzji, jaki system zastosować, zależy kształt całości. A to rzecz ważna, bo wymaga specjalnego podejścia do całego projektu łaczącego w sobie koordynację międzybranżową – na przykład na poziomie projektowania BIM (w budynkach wielorodzinnych).

– W jaki sposób dom z prefabrykatów byłby stawiany? Czy będzie wymagał specjalistycznej firmy montażowej? Sprzętu? Czy projektując, brał Pan pod uwagę technologię stawiania domu?
– Temat logistyki budowy obiektu prefabrykowanego jest jednym z ważniejszych problemów takiego przedsięwzęcia. Trzeba powiedzieć wprost – nie wszędzie i nie zawsze można wybudować kubaturę prefabrykowaną. Koszty dowozu, długość i czas transportu prefabrykatu, warunki i możliwość wbudowywania poszczególnych segmentów to problem, z którym należy się zmierzyć od razu na początku projektowania, by potem przy rozpoczęciu inwestycji nie było problemów budowlanych. W tym wypadku termin organizacja inwestycji stanowi klucz do udanej realizacji.

CASA PREFABRICATA 3

– Domy z betonu nagradzane w konkursie Polski Cement w Architekturze to rezydencje szyte na miarę. Architekci uważają za zaletę to, że zaprojektowali rzecz jednostkową. Jak wobec tego uzasadnić ideę powtarzalnego domu prefabrykowanego? Czy nie jest to rozwiązanie schematyczne?
– Schematyczne to znaczy jakie? Podobne? Powtarzalne? Cała architektura mieszkaniowa jest zawsze w jakiś sposób powtarzalna i podobna. Tak jak podobne są mieszkania i wszelakie funkcje życiowe w nich uprawiane. Wystarczy się rozejrzeć. Na pozór dzieła sztuki od zwykłego domu nic nie różni – te same stropy, ściany, okna, belki… a jednak jest coś, co nam mówi, że ten dom ktoś dobrze zaprojektował (niekoniecznie „skroił na miarę”)… i że to jest architektura. Przecież towarzyszą nam na co dzień wszelakie wytwory prefabrykacji – samochody, komputery, meble, smartfony, ubrania, które zakładamy – wszystkie te rzeczy chcą być po prostu rzeczami funkcjonalnymi, ale także przy okazji estetycznymi. Pośród rzeczy, które otaczają mnie w mieszkaniu i które spotykam często u znajomych, cieszę się, że posiadam wytwarzane w masowej produkcji fotele Le Corbusiera „LC2” i wiem, że choć są nadzwyczaj proste, to są równocześnie wygodne, choć ktoś mógłby powiedzieć, że banalne. Są czarne, kubiczne, stworzone z rurek chromowych – jak wiele mebli współczesnych. A jednak różnią się formą i dopracowaniem szczegółu. Uważam, że podobnie jest w architekturze. Dobrze postawiony na początku problem (albo po prostu dobry pomysł) daje efekt jednostkowy, który może być wykorzystany wielokrotnie. Rozumiem jednak, że problem ukryty w pańskim pytaniu dotyczy obawy przed nadmiernym ujednoliceniem krajobrazu poprzez monokulturę architektoniczno-budowlaną. Myślę, że zbyt wczesne są te obawy wobec braku ewidentnych dowodów na gwałtowny rozwój tej dziedziny. Uczmy się od innych. Tym bardziej, że kolejne dziesięciolecie zastanawiamy się jako społeczeństwo, czy nasz krajobraz mieszkaniowy ma być wypełniony indywidualnymi, odrębnymi formami, czy jednak dobrze byłoby porządkować przestrzeń choćby poprzez powtarzalność, ale za to z zachowaniem odpowiedniej skali i harmonii. Każda wizyta na nowym osiedlu przekonuje mnie, że prefabrykacja ograniczyłaby naszą narodową fantazję… Na pewno do tematu, który pan poruszył, należy znakomity przykład budynku wybudowanego na ulicy Sprzecznej w Warszawie (autorstwa BBGK, 2016), który nie jest jedynie nowinką technologiczną dostrzeżoną przez sektor budowlany, ale jest także bardzo dobrze zaprojektowanym w prefabrykacie budynkiem wielorodzinnym docenianym przez większość achitektów. Powtarzam zawsze do znudzenia – to nie materia tworzy budynek, lecz jego idea. A domy z betonu nagradzane w konkursie Polski Cement w Architekturze to póki co domy dla ludzi majętnych. A my mówimy o dostępności. A taka jest prefabrykacja, która jest częścią pewnego fenomenu racjonalizacji kosztów. Proszę mi zaufać, panie redaktorze – jak mówili moi nauczyciele w czasie studiów – „architektura może być po prostu dobra albo zła”. Reszta jest drugorzędna.

– Przy projektach szytych na miarę kluczową rolę odgrywa działka – jej usytuowanie względem stron świata, nasłonecznienie, spadek, otwarcie lub zamknięcie na otoczenie. Jak odniósł się Pan do tego problemu?
– Być może ktoś mógłby uznać, że te domy są tylko teoretyczne i bez kontekstu – ale analiza przestrzenna i zadany problem mogą być zawsze rozwiązane z uwzględnieniem lokalnych wymagań i potrzeb klienta. To rola architekta – aby dostosowywać rzecz architektoniczną do oczekiwań klienta.

– Czy były robione w Polsce jakieś badania dotyczące ewentualnych odbiorców, czyli zapotrzebowania na domy z betonowych prefabrykatów?
– Tu się nie ma nad czym zastanawiać ani co badać – już od paru lat wraz ze wzrostem cen wykonawczych w budownictwie oraz materiałów widać – bez wąpienia – ogromne zapotrzebowanie na pewien sposób myślenia o nowym typie szybkiego budowania – właśnie z tych powodów, o których mówiłem wcześniej. Dodatkowo można dostrzec w myśleniu młodego pokolenia pewien optymistyczny trend odrzucenia starych znaczeń i uprzedzeń w architekturze, np. obaw przed surowym betonem. Dostrzegam także wyjątkową odwagę w eksperymentowaniu – bardzo często młodzi żądają rzeczy najprostszych – architektury wypełnionej surową i pojemną przestrzenią. Nierzadko graniczącą z powrotem do najczystszego funkcjonalizmu architektonicznego – coś, co starsi architekci nie zawsze chcą zaakceptować. Uważamy, że architektura to rzecz stworzona niezależnie od funkcji i konstrukcji.

CASA PREFABRICATA 3

– Kogo uważa Pan za odbiorcę domów prezentowanych na stronie internetowej? Czy są to po prostu domy dla wszystkich i dla każdego? Może dla osób o jakimś przedziale dochodów? Domy dla klasy średniej mieszkającej w dużym mieście?
– Nie wiem, czy architekt poszukujący formy idealnej zastanawia się nad przedziałem wiekowym użytkownika. Budynek po prostu ma być użyteczny, a architektura najlepsza z możliwych w danym czasie i na danej działce. Architektura jest z zasady dla ludzi świadomych podejmowania decyzji w sprawach ważnych i dotyczących kształtu przestrzeni, w której mają żyć – czasami nawet kosztem zmieniających się trendów czy upodobań. Na tym polega zawód architekta – odnaleźć, skomponować rzecz taką, która mogłaby się oprzeć zmieniającej się za oknem rzeczywistości. Czasami budynki, które projektujemy, są po prostu tańsze w wykonaniu, a czasami droższe. I tyle.

– Gdy popatrzymy na obrys domów, to w każdym z nich rzuca się w oczy gra brył, czyli przestrzeni zamkniętych (wewnętrznych) i równie dużych przestrzeni otwartych (zewnętrznych). Czym to jest spowodowane?
– Ta zabawa w „grę brył elementarnych” jest pewną wymyśloną na potrzeby całego zadania próbą pokazania możliwości ekpresji najprostszej geometrii. Zawsze odnajdywałem w takim myśleniu ogromne bogactwo i złożoność architektury. Inaczej wygląda najmniejszy dom parterowy, a inne możliwości przestrzenne prezentują domy o bardziej wyrazistym, dwukondygnacyjnym układzie przestrzennym i o bardziej rozbudowanym programie funkcjonalnym.

– Dziękuję za rozmowę.

Paweł Pięciak

Galeria Zdjęć