Aktualności / W krakowskich Bronowicach

Office Inspiration Centre firmy Nowy Styl w KrakowieW krakowskich Bronowicach

– Chcieliśmy pracować w sposób montażowo czysty, niemonolityczny, żeby budynek można było zestawić z gotowych elementów prefabrykowanych, tak jak praktyczny mebel – mówi architekt Jarosław Kutniowski z pracowni BE-DDJM. Office Inspiration Centre dla firmy Nowy Styl w Krakowie otrzymał wyróżnienie w XXII konkursie „Polski Cement w Architekturze”.

Bronowice Wielkie nie są tymi Bronowicami, które znamy z „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. Do historii polskiej literatury przeszły Bronowice Małe. Bardziej znane, bo opanowane sto trzydzieści lat temu przez młodopolskich malarzy. Krakowscy artyści przyjeżdżali tu na plenery, urzeczeni krajobrazem i folklorem. Niektórzy, jak Włodzimierz Tetmajer, osiedlili się na stałe. Bronowice Małe leżą na południe od Wielkich. Dawne wsie ze sobą sąsiadują. Bronowice Wielkie (zwane niegdyś niemieckimi) i Bronowice Małe (zwane polskimi) były malowniczo położone, w lekko pofałdowanym terenie, wyżej niż niecka starego Krakowa. Jeszcze do lat czterdziestych dwudziestego wieku leżały poza granicami administracyjnymi miasta. Co pozostało do dziś z obu wsi? Bronowice Małe nadal się bronią żywą legendą Młodej Polski, pięknymi dworkami Rydlówką i Tetmajerówką, i barwną ulicą Tetmajera, w której można jeszcze odnaleźć ślady starej podkrakowskiej zabudowy. Jest ich niestety coraz mniej, bo wieś znika, burzona pod nowe domy i budownictwo wielorodzinne. Gorzej rzecz się ma z Bronowicami Wielkimi. Z ulicy Radzikowskiego, prowadzącej na lotnisko w Balicach i autostradę A4 do Katowic, naprawdę trudno jest dostrzec jakieś charakterystyczne cechy zachodnich rubieży Krakowa, poza chaotyczną zabudową, głównie z ostatnich trzydziestu lat. Właśnie na jednej z działek, której historia jest ukryta i dziś zupełnie nieczytelna dla postronnego obserwatora, ulokował się nowy budynek firmy Nowy Styl.

Office Inspiration Centre firmy Nowy Styl w Krakowie
Office Inspiration Centre firmy Nowy Styl w Krakowie

Office Inspiration Centre stoi na fragmencie dawnej rozległej posiadłości krakowskiego kupca Jana Władysława Fischera, który w drugiej połowie XIX wieku wybudował dla siebie pałac przy dzisiejszej ulicy Ojcowskiej. Pałac przetrwał i razem z częścią dawnego parku oraz pobliskim dworkiem lekarza Maksymiliana Rutkowskiego jest teraz własnością Instytutu Farmakologii Polskiej Akademii Nauk. Na wydzielonym fragmencie dawnego zespołu pałacowego, tuż przy ulicy Radzikowskiego, swój obiekt postawił Nowy Styl, zajmujący się przede wszystkim produkcją mebli biurowych i szerzej, różnymi aspektami pracy w biurach. Firma ma ambicję, aby edukować swoich biznesowych partnerów, w jaki sposób aranżować efektywne, zdrowe i przyjazne przestrzenie pracy. – Mieliśmy trzy punkty zaczepienia – mówi Jarosław Kutniowski z BE-DDJM. – Pierwszym była działka o charakterze dworskiego parku z wartościowym starodrzewem. Drugim była specyfika starych Bronowic z dworami, wiejską zabudową i tradycyjnie bielonymi chałupami. Trzecim była specyfika firmy, która zajmuje się kompleksowym wyposażeniem biur. Na przecięciu tych trzech przesłanek powstała idea budynku.
OIC przede wszystkim nie jest typowym budynkiem biurowym, w którym deweloper-właściciel wynajmuje firmom powierzchnię do pracy. W takich budynkach kluczowymi pojęciami są uśrednienie oczekiwań klientów i standaryzacja. OIC został uszyty na miarę dla konkretnego celu. Pełni rolę reprezentacyjnego showroomu, w którym na trzech kondygnacjach kontrahenci mogą przyjrzeć się różnym sposobom aranżacji biur. Z marketingowego punktu widzenia jest po prostu ważnym elementem budowy wizerunku firmy silnej i stabilnej. Motyw niedosłownej i nienachalnej inspiracji klientów własnymi rozwiązaniami wydaje się głównym powodem powstania budynku. Trzy kondygnacje zostały nazwane, idąc od dołu: workshop area, meeting area, office area. Kondygnacja minus 1 jest miejscem szkoleń i prezentacji produktów, m.in. krzeseł i biurek. Kondygnacja 0, strefa powitalna, została urządzona jako miejsce spotkań, bo przestrzenie wspólne we współczesnych biurach pełnią równie ważną rolę jak miejsca pracy indywidualnej. Badania dowodzą, że umiejętna aranżacja takich miejsc wpływa korzystnie na jakość pracy i relacje między ludźmi. Na kondygnacji plus 1 kontrahenci mogą zobaczyć wzorcowo zaaranżowane biuro, inspirowane koncepcją Activity Based Working.

Office Inspiration Centre firmy Nowy Styl w Krakowie
Office Inspiration Centre firmy Nowy Styl w Krakowie

Dla tak rozumianej funkcji został dobrany architektoniczny kostium, którego geneza jest zaskakująca. W dawnej architekturze włoskiej istniał typ budynku-loggii. Była to struktura otwarta na zewnątrz, na trzy lub cztery strony świata, otoczona arkadami. Loggie, wysokości kilku kondygnacji, chętnie pojawiały się w renesansowych pałacach. Również nad Wisłą mamy tego typu historyczne przykłady. Dziś loggia jest zwyczajnym, popularnym elementem zabudowy mieszkaniowej i oznacza tyle, co balkon niewystający poza obręb budynku. W Office Inspiration Centre architekci skorzystali z pierwotnego znaczenie słowa. Zbudowali kostkę na planie kwadratu (30 na 30 m) i ze wszystkich stron otoczyli ją arkadową kolumnadą z balkonami. Elewację stanowi układ prefabrykowanych słupów z białego betonu o przekroju 40 na 40 cm, obwodzących budynek w rozstawie co 2,7 m. Kolumnada pierwszego piętra jest znacznie wyższa, co znów przywodzi na myśl starą zasadę reprezentacyjnego, podwyższonego piętra, jakim w dawnej architekturze było piano nobile. – Zastosowaliśmy klasyczne podejście do formy ze zwróceniem uwagi na proporcje i zasady kształtowania budynku wywodzące się z klasycznych reguł, w których kolumnada jest elementem budowania porządku – mówi Jarosław Kutniowski. – Nie są to odniesienia dosłowne, ale w pewnym sensie, w cudzysłowie, zaprojektowaliśmy renesansowy pałac. Nie w sensie przepychu, tylko proporcji – dodaje. Za kolumnadą kryją się duże przeszklenia (474 m kw.), które otwierają budynek z trzech stron na parkowe otoczenie, z czwartej – nie ma rady – na ruchliwą ulicę Radzikowskiego. Okna mają filtr przeciwsłoneczny i podwyższoną barierę akustyczną. Uzupełnieniem fasad są okładziny elewacyjne z naturalną okleiną drewnianą w ciemnym kolorze. Od budynku odchodzi ścieżka, prowadząca przez ogród, bo ogród o charakterze leśnym, związany ze starodrzewem, jest częścią założenia. Wzdłuż ścieżki prowadzi nas betonowa pergola, zakończona altaną. Ogród ma być miejscem odpoczynku i imprez plenerowych, a budynek i jego otocznie jednością – „autonomiczną formą otwartej struktury w parku”.

Konstrukcja budynku została stworzona według zasady otwartego planu (jedna z tzw. pięciu zasad nowoczesnej architektury). Ograniczenie do minimum liczby ścian i oparcie konstrukcji na jednym trzonie komunikacyjnym pozwala elastycznie aranżować wnętrza. Każde z trzech pięter jest otwartą płaszczyzną skierowaną przeszkleniami na zewnątrz, a od środka zogniskowaną wokół centralnie umieszczonych schodów. Schody były oczkiem w głowie projektantów – w założeniu miały przypominać elegancki mebel obłożony ciemnym fornirem. Wstęga klatki schodowej jest dodatkowo doświetlona przeszkleniem umieszczonym w dachu. Kto z krakowskich melomanów był choć raz na koncercie w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, bez trudu zobaczy podobieństwa między dwoma obiektami, których przeznaczenie jest przecież krańcowo różne. Oba projektowali ci sami architekci z BE-DDJM. Lusławice (betonowa kostka sali koncertowej i długi parterowy kampus akademii) również są obwiedzione kolumnadą, ale akcenty materiałowe zostały rozłożone inaczej. Kolumnada w Lusławicach jest krucha, parterowa i drewniana. Zdaniem Kutniowskiego w wiejskim krajobrazie drewno lepiej się sprawdza jako materiał, który ma delikatną ekspresję. W miejskim krajobrazie właściwszy jest beton jako materiał mocniejszy w wyrazie. Dlatego w OIC portyk jest nośny i zespolony z prefabrykowanymi płytami balkonu, a nie czysto dekoracyjny. – Ale przede wszystkim wychodzimy z założenia, że porządek i spokojna forma lepiej służą rozwiązaniom funkcjonalnym i konstrukcyjnym, a modne rozwiązania po kilku latach się nudzą – podsumowuje architekt.

Paweł Pięciak

Showroom firmy Grupa Nowy Styl – Office Inspiration Centre, Kraków, ul. Walerego Eljasza Radzikowskiego 182
Autorzy:
DDJM Biuro Architektoniczne, architekci: Marek Dunikowski, Jarosław Kutnowski, Wojciech Miecznikowski
Współpraca autorska: architekci Paweł Görlich, Justyna Tomczyk
Architektura wnętrz: DDJM Biuro Architektoniczne, Grupa Nowy Styl: Joanna Zapała, Sebastian Wiśniewski
Architektura krajobrazu: GAJDA – Architektura Krajobrazu
Konstrukcja: TEQUM, Tomasz Kęcki
Generalny wykonawca: WAKO
Inwestor: Grupa Nowy Styl
Powierzchnia terenu: 5394,0 m²
Powierzchnia zabudowy: 725,0 m²
Powierzchnia użytkowa: 1850,0 m²
Powierzchnia całkowita: 2216,0 m²
Kubatura: 9220,0 m³
Projekt: 2013-2015
Data realizacji:2015-2017

Galeria Zdjęć